CURRY

RED CURRY Z TOFU

07.10.2015
One More Thai_Red curry z tofu

Tajskie jedzenie to nie tylko raj dla podniebienia, ale pomaga ukoić zaniepokojoną duszę. Przedwczoraj, nasza tajska kolacja z przyjaciółką nasunęła dużo ważnych pytań, na które ostre, tajskie smaki podały nam odpowiedzi, prawie jak na tacy. Dziwne te nasze czasy.Z jednej strony widzimy wszechobecne akty głupoty ludzkiej, z drugiej zaś zdrowy rozsądek i instynkt emocjonalnego przetrwania zabierają nam okazje do należytego szaleństwa. Bo jak się ma 30 lat to szaleństwo jest jeszcze dozwolone, prawda? Jak układać sobie życie, by było poukładane? Proste, a zarazem intrygujące i raczej mało nudne? Gdzie są granice wartości, których nie wolno przekraczać i czy XXI wieku w ogóle istnieją jakieś hamulce? Z drugiej jednak strony każdy chce być szczęśliwy i powinien w imię własnego szczęścia budować świat w oparciu o filary radości, uśmiechu i pięknych momentów – są to wartości nie do przecenienia dziś w obliczu narastającego, społecznego lęku i złości. W końcu w życiu liczą się tylko chwile, jak mówi stara piosenka. Źle jemy, słabo sypiamy, raczej szybciej umrzemy niż nasze babki. Zatem warto pójść czasem pod prąd i zawalczyć o emocjonalny dobrobyt. Na pewno jest on ważniejszy niż luksusowe apartamenty czy dodatkowa ilość koni pod maską. W obliczu światowego kryzysu finansowego w wielu krajach, nie dostrzegamy dużo gorszego: kryzysu relacji między ludźmi. „Człowiek człowiekowi wilkiem” nawet w jego własnym domu. I nawet jeśli ktoś mi zarzuci trywializm to uważam, że miłość wszystko zwycięży w imię tej zasady należy postawić świat na głowie biorąc na siebie całe dobrodziejstwo inwentarza konsekwencji. Nawet 5 minut w szczęściu jest więcej warte niż całe życie w poczuciu strachu spędzone. I mimo, że frekwencja odrzutu lub nieszczęśliwego trafu są coraz wyższe, ugotuj sobie tajskie jedzenie i zamień swoje „cmentarzysko nadziei” na „wyspę szczęśliwą”. Piszę do wszystkich, a w szczególności do Ciebie…Mam nadzieję, że jesteś spakowana…a teraz pewnie już w drodze!

 Składniki dla 4 osób:

opakowanie sera tofu

olej

2 puszki mleka kokosowego

2-3 łyżki pasty red curry

warzywa: kalafior lub brokuł, marchewka, cebula, pomidor (ilość i wielkość kawałków wg uznania)

1 łyżka cukru palmowego

3 listki limonki Kaffir

2 łyżki sosu sojowego

2 łyżki sosu ostrygowego

2 łyżkI sosu rybnego

czarny sezam do dekoracji

 Przygotowanie:

Do woka wlewamy olej i na wysokim ogniu smażmy kilka minut pokrojony w kostkę ser tofu. Odlewamy olej do innego garnka (NIE DO ZLEWU BO WYBUCHNIE!), tofu odcedzamy na sitku. Do woka wlewamy mleko kokosowe i pastę red curry oraz wszystkie warzywa wraz z listkami limonki Kaffir. Mieszamy aż warzywa troszkę zmiękną, dodajemy przyprawy, sosy i na sam koniec tofu. Można posypać czarnym sezamem.

Nie lubię zimy. Dlatego z należytym namaszczeniem oglądam zdjęcia i wspominam swoje podróże. Dziś kolejna i pełna refleksji odsłona kilku tajskich chwil.

Na wakacjach nic więcej nie potrzeba!

Dzika ostrość!

Rodzinnie!

Są dzidziusie…

Faceci sie dobrze umyć nie potrafią!

Mają depresję…

Angry Birds nawet do jedzenia!

Ja i słoń…słoń i ja…i Taj

Odbieram życzenia urodzinowe…

Mamy rodzinne zdjęcia, wszyscy razem

Na straganie w dzień targowy…

Lokalne specjały!

Azjaci już wszystko wymyślili!

Fashion victim!

Chciała mnie zgładzić!

Dragon mniam!

On the road again!

 

You Might Also Like

2 komentarze

  • Agatha 21.05.2016 at 20:37

    Hej! Dwie puszki mleka kokosowego po ile ml?

  • NAPISZ KOMENTARZ