Pyszna rybka z Północy Tajlandii. Az dziwne, że takie frykasy można tam znaleźć, gdyż Północ raczej słynie z mięsa, a w szczególności w wieprzowinie. Bardzo uważnie uczyłam się od Tajów sztuki kulinarnej. Zawsze podążałam za nimi jak cień, by niczego nie przegapić.Te podróże kulinarne bardzo mnie zahartowały i teraz mam pewność, że im więcej wiem – tym więcej chciałabym wiedzieć. Już niedługo kolejna wyprawa. A tymczasem ryba po tajsku się smaży 🙂 Oczywiście w Tajlandii najlepszą rybą jest red snapper, ale dziś w przepisie wymieniłam te, które z powodzeniem dostaniecie w większości sklepów rybnych w Polsce
Składniki:
1 ryba w całości, wypatroszona lub dwa filety z białej ryby (okoń, pstrąg, dorada)
mąka kukurydziana do obtoczenia ryby (ok. 5 łyżek)
1 łyżka soli gruboziarnistej
olej do głębokiego smażenia
Pierwszy sos:
1 łyżka oleju
1 łyżka cukru palmowego
3 łyżki sosu rybnego
1 łyżka pasty z tamaryndowca jasnej
Drugi sos:
2 papryczki chilli utłuczone w moździerzu
3 ząbki czosnku w plastrach
1 szalotka pokrojona w plasterki
1 łyżka cukru palmowego
3 łyżki sosu rybnego
1 kawałek pomelo lub mango pokrojony na mniejsze części
1 łyżka orzechów nerkowca podprażonych na suchej patelni
sok z 1 limonki
Przygotowanie:
Rybę otwórz i wypatrosz, odetnij płetwę, przekrój na pół. Osusz ją dokładnie i obtocz w mące kukurydzianej i zostaw do wyschnięcia. Filety po prostu obtocz w mące. Na głęboki olej wsyp 1 łyżkę soli i czekaj, aż zbrązowieje. Rozgrzej olej do temperatury 180°C. Wrzuć rybę i nie przewracaj jej, dopóki nie zacznie wypływać i olej nie przestanie skwierczeć. Następnie przewróć rybę na drugą stronę i smaż ją przez kolejne minuty, aż do czasu, gdy zacznie wypływać. Przełóż na ręcznik papierowy. Składniki pierwszego sosu podgrzej w woku i odstaw do wystygnięcia. Składniki drugiego sosu wymieszaj w misce. Rybę podaj na sałacie i polej pierwszym sosem. Drugi pozostaw w miseczce – każdy sam go sobie nakłada.
Brak komentarzy