Tajskie jedzenie to nie tylko raj dla podniebienia, ale pomaga ukoić zaniepokojoną duszę. Przedwczoraj, nasza tajska kolacja z przyjaciółką nasunęła dużo ważnych pytań, na które ostre, tajskie smaki podały nam odpowiedzi, prawie jak na tacy. Dziwne te nasze czasy. Czytaj Dalej…
Idąc za ciosem tajskiej kuchni nie odpuszczam. Dzisiaj warzywa po tajsku jednak ze względu na obecność sosu ostrygowego nie mogę jej polecić osobom na diecie wegańskiej. Można zrezygnować z tego sosu i dodać sam sos sojowy – wówczas i weganie mogą zajrzeć mi tu do talerza Czytaj Dalej…
Mam nadzieję, że wszyscy wiecie jak wygląda brukselka. To taka mała, słodziutko wyglądająca kapustka. Słodka to może i ona jest w wyglądzie, jednak w smaku raczej gorzkawa. Czytaj Dalej…
Dziś green curry w wersji wegetariańskiej. Dodałam fasolę mung i był to strzał w dziesiątkę. Fasola Mung nie cieszy się ogromnym powodzeniem na polskich stołach a szkoda. Główną przeszkodą jest jej dostępność na rynku. Czytaj Dalej…
Laab gai, laab moo – odmian jest wiele w zależności od tego z jakiego mięsa wykonana jest sałata. Dla mnie jest to bardzo dziwne tajskie danie. Sałatka z gotowanego mięsa siekanego podawana na zimno. Czytaj Dalej…
To wspaniała, łagodna tajska zupa dla dzieci, której raczej nie serwują w polskich restauracjach. Pierwszy raz zetknęłam się z nią a Chiang Mai, na północy Tajlandii. Czytaj Dalej…
Kolejne danie, które wspiera rozwój regionalny dań z Tajlandii. Północ urzeka mnie swoim stoickim spokojem, pięknym zapachem i kolorem pomarańczu, który towarzyszy na co dzień uduchowionym mnichom. Tajowie z Północy spożywają więcej mięsa – a w szczególności wieprzowiny. Czytaj Dalej…
Mam takie szczęście w życiu, że wokół mnie krążą wspaniali ludzie. Kilku z nich nazywam „przyjaciółmi od serca”. I Oni podróżując po świecie przywożą mi różne niespodzianki często związane z moją kulinarna pasją. Niedawno w Dahabu przybyło do mnie obłędne mango. Sałatka z mango aż się prosi na mój stół. Czytaj Dalej…
Wiele osób z Pad Thai kojarzy smaki Tajlandii. Z uporem maniaka tłukę na swoich warsztatach w Składzie Bananów, że to nie prawda. Czytaj Dalej…
Mięsa nie jem, ale często je przyrządzam dla dzieci, rodziny, czy przyjaciół. Dzisiaj jest taki dzień, w którym postanowiłam zaczarować po tajsku wołowinę. Wołowina sosie ostrygowym jest wyborna. Potwierdziło to wielu moich kursantów podczas warsztatów. Czytaj Dalej…
CO TO JEST TAJSKIE CURRY?
Prowadząc warsztaty z kuchni tajskiej w Składzie Bananów natrafiłam na szereg sprzecznych informacji, jakich uprzejmie donieśli mi nasi kursanci co do znaczenia tego słowa w kuchni tajskiej. Zatem wyjaśniam i konfrontuję. Problem polega na tym, że samo słowo CURRY w różnych kręgach kulinarnych może oznaczać wiele różnych rzeczy. Czytaj Dalej…
Czasem piszę dużo, czasem mało. Dzisiaj jestem zmęczona i głodna. A więc zupa! Makaron sojowy z pastą domowej roboty to aromatyczne danie, które może sprawić, że mimo dzisiejszego pośpiechu i mojej szybkiej „interwencji” twórczej może na stałe wejść do Waszego jadłospisu
Tajska kuchnia to moja pasja. Z przyjemnością publikuje kolejne przepisy z tego zakresu. Już niedługo zaproszę Was na innego bloga – poświęconego tylko i wyłącznie kuchni tajskiej. Czytaj Dalej…
Kuchnia tajska jest bardzo prosta – zawsze to powtarzam. I do tego piekielnie szybka, jeśli na półkach w szafkach lub w lodówce mamy odpowiedni zestaw sosów. Szczególnie sos rybny i sos ostrygowy. Czytaj Dalej…
Fajnie jest zaczynać od początku. Moim początkiem tego bloga, a raczej pretekstem, by go uruchomić jest dzisiejszy debiut. Na półce w Empiku pojawiła się książka, którą miałam przyjemność osobiście napisać. Kuchnia tajska już od 10 lat jest moją wielką pasją. Czytaj Dalej…