Curry to potrawa, która nigdy mi się nie znudzi. Można je dowolnie komponować dodając składniki, na które aktualnie ma się ochotę. Dzisiaj mam ochotę na curry bez mięsa, z samymi warzywami. Użyję żółtej pasty, która jest najdelikatniejsza w smaku. Jeśli uznam, że curry jest za mało ostre – to dodam na koniec papryczkę chili. Curry z warzywami raczej mi się nigdy nie znudzi. Oczywiście podam je z tajskim ryżem jaśminowym. Czytaj Dalej…
Ostre dania w kuchni tajskiej to podstawa. Banan prawie nie wyczuwalny, nadaje daniu słodkiego posmaku, który zrównoważony został pikantnym curry.
Wołowina króluje bardzo często na tajskich stołach. By wyszła idealna – musi być pokrojona na bardzo cienkie plasterki lub w kostkę. Oczywiście możecie spokojnie ją wymienić na inne źródło białka zwierzęcego: kurczaka, wieprzowinę lub kaczkę. Czytaj Dalej…
Zioła + curry to absolutna kuchnia tajska. Curry to danie, które można określić okrętem flagowym kuchni tajskiej. Odmian curry jest bardzo dużo – dokładnie tak samo jak w kuchni indyjskiej. Różnica olga na tym, że tajskie curry nie jest w postaci przyprawy tylko pasty. Czytaj Dalej…
Dobre tajskie danie, które przypadło do gustu moim dzieciom podczas podróży. Było to pierwsze danie, które kiedyś ugotowałam w telewizji śniadaniowej. W swoim składzie zawiera orzechy nerkowca, które chrupią i słodko – kwaśnego ananasa, który nadaje potrawie bardzo tajskiego wyrazu
Czytaj Dalej…
To jeden z najstarszych wpisów z Mamałygi. Chciałam, by pozostał w takiej formie jak go kiedyś napisałam. Ten wpis ma kilka lat…..i moje kochane green curry….przepis sprzed lat, teraz robię już troszkę inaczej…
Gdy za oknem siąpi deszcz trzeba przywołać ciepłe wspomnienia. To zawsze pomaga. Do mnie powróciły zapachy Chang Mai, gdzie 7 lat temu spędziłam swój pierwszy, tajski czas. Czytaj Dalej…
Żółte curry jest najmniej ostre. Do pasty dodaje się prażony kmin dzięki czemu zniewala swoim aromatem. Dobrze komponuje się z kurczakiem, krewetkami, ananasem, orzechami, marchewką, czerwona papryką. Dziś przygotuję curry z ananasem, orzechami nerkowca i kasztanami, które idealnie chrupią pod językiem. Czytaj Dalej…
Tajskie jedzenie to nie tylko raj dla podniebienia, ale pomaga ukoić zaniepokojoną duszę. Przedwczoraj, nasza tajska kolacja z przyjaciółką nasunęła dużo ważnych pytań, na które ostre, tajskie smaki podały nam odpowiedzi, prawie jak na tacy. Dziwne te nasze czasy. Czytaj Dalej…
Mam nadzieję, że wszyscy wiecie jak wygląda brukselka. To taka mała, słodziutko wyglądająca kapustka. Słodka to może i ona jest w wyglądzie, jednak w smaku raczej gorzkawa. Czytaj Dalej…
Dziś green curry w wersji wegetariańskiej. Dodałam fasolę mung i był to strzał w dziesiątkę. Fasola Mung nie cieszy się ogromnym powodzeniem na polskich stołach a szkoda. Główną przeszkodą jest jej dostępność na rynku. Czytaj Dalej…
Tajska kuchnia to moja pasja. Z przyjemnością publikuje kolejne przepisy z tego zakresu. Już niedługo zaproszę Was na innego bloga – poświęconego tylko i wyłącznie kuchni tajskiej. Czytaj Dalej…